facebook

czwartek, 27 lutego 2014

21

„Wygrana wygrana, od nocy do rana”. Takimi słowami zaczyna się 21 Roberta Luketica i takie słowa to podobno motto w Las Vegas. Mówi się jednak, że każda seria wygranych musi mieć swój kres. Co jednak gdy do wygranej nie potrzeba szczęścia, a skomplikowanych obliczeń i dobrej drużyny? Czy istnieje wzór na wygraną w Blackjacka?


Gry karciane to w Polsce obecnie szalenie modny temat. Żyjemy w kraju, w którym poker jest zakazany, a właśnie tu urodził się jeden z najbardziej utalentowanych graczy na świecie. Dominik Pańka wygrywa za granicą turniej za turniejem. Dzięki pokerowi stał się już milionerem, a ma 22 lata. W Polsce obecnie trwają prace nad zmianą ustawy o grach hazardowych. Czy poker to hazard? W środowisku graczy podobno podkreśla się, że szczęście to zaledwie niewielki dodatek składający się na wygraną. Liczą się przede wszystkim umiejętności. Podobnego zdania są bohaterowie filmu 21, którzy dzięki strategii polegającej na liczeniu kart wygrywają w Blackjacka setki tysięcy dolarów.

Wspomniani bohaterowie to grupa utalentowanych studentów, którzy w weekendy porzucają notatki i wszystkie obowiązki, by wraz ze swoim liderem – profesorem uczelni, wyjechać do Las Vegas. Najnowszym nabytkiem grupy jest główny bohater filmu Ben Cambell. Ułożony chłopak dzięki wygranym chce zarobić na czesne na wymarzonym Harvardzie. Ma jednak obawy czy postępuje słusznie.

(źródło: www.filmweb.pl)
Charyzmatyczny profesor Micky tłumaczy mu później, że to bezpieczne rozwiązanie, bo nie opiera się na szczęściu, a na podstawach matematyki i umiejętnościach graczy. Co jednak, gdy nad sprawiedliwym przebiegiem gry w kasynie czuwa osoba, która też zna się na fachu precyzyjnego liczenia kart?

(źródło: www.themovieblog.com)
21 to film o zdradzie, zemście, miłości i ryzyku. Grono głównych bohaterów z powodzeniem uzupełnia jednak królowa nauk. Twórcy filmu matematykę pokazują jako praktyczną i ciekawą. Ujęcia i montaż scen rozgrywki w Blackjacka są niezwykle ciekawe. Z zapartym tchem ogląda się bohaterów liczących karty i wymieniających się informacjami za pomocą wcześniej ustalonych gestów i słów. Po filmie, aż chce się wyciągnąć z szafy zakurzoną talię kart, tym bardziej, że oglądana historia oparta jest na prawdziwych wydarzeniach.

Dla kogo: Dla fanów gier karcianych. Dla matematyków.

Cytat filmu: „Wygrana wygrana, od nocy do rana”

Moja ocena: 6.5

1 komentarz: