Jedną z bardziej popularnych komedii świątecznych jest bez wątpienia Śnięty Mikołaj z Timem Allenem. Produkcja Johna Pasquina to doskonała propozycja na grudzień dla rodzin lubiących kino familijne.
Scott Calvin jest dobrze prosperującym pracownikiem biurowym. Chwali go szef, a on swojej pracy poświęca się niemal w 100%. W życiu prywatnym wiedzie mu się zdecydowanie gorzej. Rozwiódł się, a jego była żona już ma nowego faceta. Nadchodzą święta i wigilię Scott musi spędzić z małym synkiem. Dla obu z nich ta wizja nie zapowiada się ciekawie. Tata pali kolację i obaj lądują w restauracyjce, by tam zjeść posiłek. Gdy wydaje się, że gorzej być nie może, w środku nocy ktoś chodzi po dachu ich domu. Scott przypadkowo straszy gościa, który okazuje się być...Świętym Mikołajem. Chwilę później duet tata-syn ląduje na Biegunie Północnym, gdzie Scott dowiaduje się, że na skutek kontraktu stał się Mikołajem.
![]() |
(źródło: www.blogs.disney.com) |
Niezaprzeczalnym atutem filmu jest jego świąteczny klimat. Twórcy zadbali o niego od samego początku. Pierwsze ujęcie to gość w stroju Mikołaja wychodzący z pokoju biurowego. Dalej mamy przystrojone miasto, śnieg i dzieci wpatrzone w sklepowe wystawy z zabawkami. Od czasu do czasu w tle przygrywa nam świąteczny kawałek. Film pokazuje też jak wygląda praca elfów na Biegunie Północnym i jak Mikołaj wchodzi do nawet najwęższych kominów.
![]() |
(źródło: www.movpins.com) |
![]() |
(źródło: www.fanpop.com) |
Śnięty Mikołaj to przykład bardzo fajnego kina familijnego. Jest i śmiesznie i wzruszająco. Film pokazuje jak ważne są więzy rodzinne. Znajdą tu coś dla siebie nie tylko dzieci, ale i dorośli. Co więcej, jak zauważa serwis www.imdb.com to bodaj jedyny film ze Świętym Mikołajem, w którym nie ma czarnego charakteru. Naturalnie Śniętego Mikołaja najlepiej oglądać w okresie świątecznym.
Dla kogo: Dla rodzin. Dla lubiących świąteczny klimat. Dla fanów Świętego Mikołaja.
Cytat filmu: "Miej pod ręką gaśnicę jak będziesz włączał kuchenkę."
Moja ocena: 6.5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz